fbpx

Podole Wielkie i AleBrowar wprowadzają El Fruto, Salty Barbara i Rowing Jack

Jeśli nie wypijesz piwa, które sobie uwarzyłeś, zawsze możesz je przedestylować :). Piwa od AleBrowar można pić litrami, ale żal byłoby nie zostawić trochę, np. po 4000 litrów i zamienić na wyborne destylaty.

El Fruto, Salty Barbara i Rowing Jack – to nazwy trzech nowych piwnych okowit powstałych dzięki kooperacji rzemieślniczej gorzelni Podole Wielkie i lęborskiego AleBrowaru. Alkohole powstały w wyniku destylacji pełnowartościowych piw o tych samych nazwach. Trunki, wytworzone w krótkich seriach, niedawno trafiły do punktów sprzedaży detalicznej w całej Polsce. To już drugi wspólny projekt tego typu Podola Wielkiego i AleBrowaru w tym roku.

Nowe okowity piwne Podole Wielkie i AleBrowar

Nowe okowity piwne Podole Wielkie i AleBrowar, fot. 2aparaty

AleBrowar i Podola Wielkiego – już dwa wspólne projekty

Gorzelnia rzemieślnicza w Podolu Wielkim koncentruje się na tworzeniu wódek i okowit z surowców pochodzących z własnego gospodarstwa. Producent słynie z wysokoprocentowych alkoholi powstających m.in. z ziemniaków, pszenicy, jęczmienia i żyta. Gorzelnia nie zamyka się jednak na współpracę z innymi podmiotami. Kiedy Michał Paszota, właściciel i gorzelnik w Podolu Wielkim poznał Michała Saksa, CEO AleBrowaru, zlokalizowanego w odległości zaledwie 20 km od Podola Wielkiego, wiadomo było, że tylko kwestią czasu będzie ich pierwszy wspólny projekt.

W  maju tego roku, Podole Wielkie i AleBrowar wprowadziły na rynek swoje wspólne, debiutanckie, wysokoprocentowe alkohole powstałe w efekcie destylacji pełnowartościowych piw. Okowity Crazy Mike i Smoky Joe Hard Bride odniosły wizerunkowy i komercyjny sukces, co dodatkowo zmotywowało oba podmioty do kolejnych wspólnych przedsięwzięć. Nie trzeba było więc długo czekać na kolejny projekt. Tym razem na okowity zamieniono piwa: El Fruto, Salty Barbara i Rowing Jack.

Premiera przez duże P

Premierę trunków zorganizowano na terenie gorzelni w Podolu Wielkim, podczas której Michał Paszota i Michał Saks opowiedzieli o swoim projekcie, zdradzali tajniki produkcji i odpowiadali na pytania gości. Uczestnicy mieli także okazję zwiedzić gorzelnię oraz prześledzić proces powstawania okowit. Kulminacyjnym punktem spotkania była degustacja nowych alkoholi  serwowanych w towarzystwie dań przygotowanych przez Pawła Wątora, szefa kuchni gdańskiej restauracji ELIKSIR.

Michał Saks (po lewej) i Michał Paszota (po prawej) prezentują nowe okowity

Michał Saks (po lewej) i Michał Paszota (po prawej) prezentują nowe okowity, fot. 2aparaty

Cieszę się, że znowu to zrobiliśmy, współpraca z AleBrowarem to wielka przyjemność, a dla nas ciekawe wyzwanie – powiedział podczas premiery nowych piwnych okowit Michał Paszota, właściciel gorzelni Podole Wielkie. Zawsze, kiedy przyjeżdżają piwa z AleBrowaru do destylacji (4000 litrów), jest lekki stres. No bo co się stanie, jak nie wyjdzie? Na szczęście (znowu) jesteśmy bardzo zadowoleni z efektu – podkreślał Michał Paszota.

Limitowana edycje i specjalne piwa

Tym razem destylowano piwa uwarzone w stylach: IPA (Rowing Jack), Gose (Salty Barbara) i Hazy Juicy Double IPA (El Fruto). W rezultacie powstały okowity o mocy 42%. Alkohole rozlano do charakterystycznych dla marki Podole Wielkie butelek po pojemności 700 ml z etykietami, których wzór został przeniesiony z piw. Trunki stworzono w limitowanych wersjach: Rowing Jack – 274 butelki, Salty Barbara – 325 butelek i El Fruto – 544 butelki.

– Celowo wybraliśmy jedno piwo bardziej klasyczne, IPA, oraz dwa mocno owocowe, powiedział podczas premiery Michał Saks, CEO w AleBrowar. Zależało nam, aby uzyskać ciekawe i zróżnicowane okowity – wyjaśniał.

Można złapać się za głowę - którą okowitę wybrać

Można złapać się za głowę – którą okowitę wybrać

Rowing Jack – od tego się zaczęło

Rowing Jack. Od tego piwa wszystko się zaczęło w AleBrowar. Ja smakuje? To jest podróż w świat cytrusowej podchmielonej goryczki. Przypominają się letnie wieczory przy dobrej IPA. Jest orzeźwiająco, jest nieco pikantnie i jest rozgrzewająco.

Mamy tu dość intensywny zapach cytrusów. W pierwszej chwili orzeźwiający grejpfrut, skórki z cytryny i pomarańczy. Po chwili przebijają się nuty chmielowe, gazowane piwo odrobina kory drzewa. Alkohol jest tu dobrze ukryty. W smaku jest mocno wytrawnie – limonka, goryczka chmielowa, kwas chlebowy. Smak mocno mineralny.  Finisz długi, rozgrzewający, dużo soku z limonki.

RaBarBar i piwo czyli okowita w stylu gose

Salty Barbara. Destylat z piwa uwarzonego w stylu Goose z dodatkiem soku z rabarbaru. Degustacja zabiera do świata owoców, rabarbaru, słodyczy i odrobiny soli. Piwo występuje tu mocno w tle. Dość nietypowe a przez to ciekawe połączenie.

Można tu wyczuć delikatny aromat rabarbaru. Znajdziecie tu też trochę zapachu pszenicznego piwa i nieco cukierkowej, owocowej słodyczy. W smaku pojawia się na początku mój ulubiony karmel, nawet lekko słony i toffi, potem nieco goryczki i pikantność czarnego pieprzu. Finisz krótki ze sporą ilością lukrowej słodyczy i kakao. Moje smaki, ale wiadomo, nie każdemu spasuje :).

Pan Owoc kusi

El Fruto. Najmocniejsze z tej serii piwo (8% obj.), co przełożyło się też na wydajność a co za tym idzie ilość powstałego z niego destylatu. Pan Owoc proponuje nam doświadczenia przywodzące na myśl mix owoców tropikalnych i czekolady.

Trunek ma dość złożony, owocowy zapach, który mnie przypomina mieszankę brzoskwini, mango i melona. Aromat jest umiarkowanie intensywny i dość orzeźwiający. Piwo jest tu dla mnie najmniej wyczuwalne spośród wszystkich trzech. W smaku sporo owocowej słodyczy, potem robi się cytrusowo, ale w wydaniu mandarynkowym. W finiszu gorzka czekolada z pomarańczą.

Jaka jest cena okowit z AleBrowaru i Podola Wielkiego?

Wszystkie trzy nowe okowity dostępne będą w wybranych sklepach specjalistycznych z alkoholem. Sugerowana cena detaliczna to 219,99 zł za butelkę.  Wybór alkoholi z Podola Wielkiego znajdziecie też w sklepie online 40procent.pl.

Na zdrowie!

Powrót

Bądź na bieżąco!

obserwuj lub polub