To był być może mały krok dla człowieka, ale wielki dla polskiego rynku kraftowych alkoholi spirytusowych. 40 lat po tym, jak Neil Armstrong wylądował na księżycu, czyli nieco ponad 10 lat temu, światło dzienne ujrzał Młody Ziemniak. Nie bez powodu odwołuję się do tak przełomowego wydarzenia. W 2009 roku, kiedy określenia „kraftowy” czy „rzemieślniczy” nie miały jeszcze w Polsce takiego wydźwięku marketingowego jak dziś, Waldemar Durakiewicz – legendarny gorzelnik i menedżer Polmosu Siedlce, wyprodukował nowatorski trunek. Jako surowca użył jednej tylko odmiany ziemniaka, do tego zebranej już w czerwcu. Poddał go jednokrotnej destylacji, zrezygnował z rektyfikacji, rozcieńczył do mocy 40% i zabutelkował. Tak powstał pierwszy rozlew alkoholu pod nazwą Młody Ziemniak.
Pionier na rynku
Wtedy, w 2009 roku – był to eksperyment, dziś Młody Ziemniak to ikona na rynku polskiego gorzelnictwa. Dowód na to, że na rynku wysokoprocentowych alkoholi mocnych jest miejsce na nowy rodzaj czystych destylatów, innych niż wódka rozumiana przez pryzmat przepisów Unii Europejskiej. Destylatów, które mogą zaskakiwać smakiem i aromatem. Destylatów, które można z przyjemnością degustować podobnie jak wysokiej jakości alkohole leżakowane. Młody Ziemniak pokazał, że poszczególne partie tego typu alkoholi mogą być, uwaga – rocznikowane i limitowane, a przez to zyskać wartość kolekcjonerską i, co ważne, wpłynąć na zmianę kultury picia wódki. Poznajcie więc bliżej jeden z najciekawszych trunków ostatniej dekady polskiego rynku spirytusowego.
Czym (nie) jest Młody Ziemniak?
Młody Ziemniak nie jest wódką w rozumieniu rozporządzenia 110/2008 Parlamentu Europejskiego z 15 stycznia 2008 roku, do którego nawiązywałem w tekście Wódka, czyli co. Produkuje się go z ziemniaków, jest napojem spirytusowym, jest przezroczysty, ma nawet 40% alkoholu. Dlaczego więc wódką nie jest? Bardzo często alkohole naturalne, surowe NIE SĄ wytwarzane ze spirytusu rektyfikowanego, Dotyczy to również Młodego Ziemniaka, do produkcji którego używa się destylatu ziemniaczanego, uzyskanego w wyniku jednokrotnej destylacji. Dzięki temu, w finalnym produkcie zachowuje się dużo więcej aromatu i smaku niż chociażby w popularnych na rynku wódkach, produkowanych na wielką skalę. Ma to swoją cenę. Alkohol nie spełnia bowiem jednego z podstawowych warunków, który umożliwia producentom umieszczanie na etykiecie słowa „wódka”.
W przypadku Młodego Ziemniaka destylat ziemniaczany nie przechodzi przez aparat rektyfikacyjny. Dzięki temu finalny produkt zachowuje bogactwo smaku i niepowtarzalny aromat. Jednokrotna destylacja to jednocześnie wyższe wymagania dla jakości surowca i staranności w procesie produkcji. Każda partia alkoholu wytwarzana jest z jednej tylko odmiany ziemniaka, np.: Denar, Arielle, Tajfun, David. Produkcja przebiega zaś bezpośrednio pod okiem Mistrza Gorzelnictwa – Waldemara Durakiewicza. Od pierwszego rozlewu Młody Ziemniak jest rocznikowany i produkowany w niewielkiej skali, co powoduje, że trunek ma także wartość kolekcjonerską. To główne powody, dla których ten napój spirytusowy zyskał uznanie zarówno w branży, jak i wśród konsumentów-koneserów
Butelka i etykieta
Młody Ziemniak rozlewany jest do charakterystycznych, pękatych butelek o pojemności 500 ml. Na przedniej etykiecie znajdują się ręcznie wypisane informacje o regionie pochodzenia, warunkach pogodowych występujących w danym roku oraz nazwisko Mistrza Gorzelnictwa – Waldemara Durakiewicza. Jest tu także nazwa: Młody Ziemniak, nadruk rocznika i miesiąca zbiorów oraz logo gorzelni Chopin. Dodatkowo, można przeczytać, że „Młody Ziemniak z Podlasia, destylowany tylko raz dla zachowania pełnego bukietu smaku i aromatu”. Poniżej to samo w języku angielskim. Tylna etykieta mówi nam o tym, że Młody Ziemniak jest napojem spirytusowym dystrybuowanym przez Podlaską Wytwórnię Wódek „Polmos S.A. z siedzibą w Warszawie a wyprodukowanym w Siedlcach. Jest tu również informacja o mocy alkoholu (40% obj.) oraz objętości butelki: 500 ml. Dodatkowo można tu znaleźć link do strony akcji Pij Odpowiedzialnie!.
Jak smakuje Młody Ziemniak?
Jeśli jeszcze nie próbowaliście, pewnie zastanawiacie się, jak smakuje Młody Ziemniak. I czy jego smak jakoś wyraźnie różni się od wódki ziemniaczanej. Odpowiedź brzmi: tak. Żeby się o tym przekonać warto zaopatrzyć się w kieliszek typu sniffer do degustacji mocnych alkoholi i zaserwować ok 20 ml trunku w temperaturze 10 do nawet 15 stopni Celsjusza. Wtedy najlepiej będzie można poczuć aromat a potem smak tego wyjątkowego alkoholu. Oczywiście można też doświadczać konsumpcji z tradycyjnych kieliszków, jednak wtedy wyczucie pełni aromatów, może okazać się nieco trudniejsze.
No dobrze, a czy Młody Ziemniak jest „dobry” w smaku? Tu już wchodzimy w temat gustu, o którym niełatwo dyskutować. No bo co znaczy „dobry”? Na pewno da się wyczuć olbrzymia różnicę w stosunku do produkowanych masowo wódek czystych. Ponadto, poszczególne roczniki i partie Młodego Ziemniaka różnią się miedzy sobą. Przykładowo, w przypadku Młodego Ziemniaka 2018, zbliżając kieliszek do nosa możecie poczuć aromat słodki, ziemniaczany, lekko owocowy a nawet kwiatowy. W smaku robi się ziemisty, słodkawy, nieco pieprzny, z elementami pieczonych ziemniaków. Finisz dość długi, ziemisty. Ale kto wie. Być może wyczujecie coś zupełnie innego. Na pewno jednak doświadczycie różnicy pomiędzy wódkami, które konsumowaliście do tej pory a wyjątkowym destylatem od siedleckiego Polmosu. Aby się o tym przekonać, najlepiej spróbować :).
Młody Ziemniak – prawdziwy kraft na stole
To jest zdecydowanie wyjątkowy alkohol. Można zabrać go ze sobą na ważną uroczystość, spotkanie rodzinne. Na pewno wzbudzi zainteresowanie. Sprawdzi się także jako ważny punkt domowej, towarzyskiej degustacji kilku trunków z tego segmentu. To również świetny alkohol na prezent – można go niezwłocznie otworzyć, spróbować lub przechowywać i w ten sposób uczynić z niego mini-inwestycję. Na pewno doskonale będzie komponował się z tradycyjnymi polskimi potrawami: roladą, bigosem, kaszanką, czy schabowym. To jest taki alkohol, który zawsze warto mieć w barku i, przy odpowiedniej okazji, zaskoczyć gości historią, aromatem i smakiem. Największą radość z konsumpcji tego trunku daje odpowiedzialna degustacja niewielkich ilości, w towarzystwie naszych tradycyjnych, narodowych potraw i przekąsek. Bez chłodzenia. Najłatwiej docenić walory tego trunku używając kieliszków degustacyjnych.
Ile kosztuje Młody Ziemniak?
Młody Ziemniak to alkohol z półki premium. Półlitrową butelkę rocznika 2018 kupiłem w salonie M&P w Katowicach za 109 zł. Wersje mini (50 ml) starszych roczników można nabyć m.in. na grupach kolekcjonerskich. Widziałem np. buteleczki z rocznika 2013 za 45 zł a z 2014 za 35 zł. O tym, że warto czasem inwestować w te alkohole świadczy to, że przykładowo, półlitrowa butelka Młodego Ziemniaka z 2013 roku, kosztuje dziś już ponad 600 zł. Młodego Ziemniaka w wydaniu 2020 możesz kupić w sklepie 40procent.pl.
Ciekawostki
- Młode ziemniaki mają mniej skrobi niż te dojrzałe, dlatego wykorzystywane ich do produkcji alkoholu jest mniej uzasadnione ekonomicznie. M.in. dlatego nikt (poza Polmosem Siedlce) nie decyduje się na taki zabieg. Producent podaje, że do wyprodukowania 1 butelki Młodego Ziemniaka potrzeba 50 sztuk tego surowca.
- Młody Ziemniak powstaje w gorzelni w Krzesku pod Siedlcami, tej samej, w której powstaje jedna z najlepszych na świecie wódek – Chopin.
- Po zakończeniu destylacji, Młody Ziemniak „leżakuje” w specjalnych kadziach, aby alkohol nabrał gładkości. M.in. dlatego rozlewy poszczególnych roczników butelkowane są dopiero w marcu następnego roku.
Zachęcam Was do spróbowania Młodego Ziemniaka i podzielenia się Waszymi opiniami. A może mieliście okazję już degustować? Dajcie znać jak Wam smakował ?. I pamiętajcie! Pijcie odpowiedzialnie.