Od 2019 obserwuję świat polskiego gorzelniczego rzemiosła. Przypatruję się pracy polskich gorzelników, recenzuję ich produkty (blog), dzielę się nimi z Wami (sklep, degustacje). I chyba zacząłem trochę zazdrościć wszystkim twórcom alkoholi, których spotykam na swej drodze, bo od jakiegoś czasu chciałem wnieść od siebie coś więcej. Własny produkt. I wreszcie, udało się! Światło dzienne ujrzała MŁÓDKA, moja pierwsza wódka rzemieślnicza.
Dlaczego MŁÓDKA?
Nazwa przyszła mi do głowy mniej więcej rok temu i spodobała mi się, bo kojarzy się z wódką (wódka – młódka), nawiązuje do tradycji starki (starka – młódka, a młódka to też żytni destylat), no i kojarzy się z moim nazwiskiem (młódka – Młodożeniec). Poza tym, słowo młódka w Słowniku Języka Polskiego oznacza młodą kobietę, dziewczynę, a to daje pewien potencjał marketingowy.

Młódka buszująca w zbożu
Czym jest MŁÓDKA wódka rzemieślnicza?
Młódka to wódka żytnia, starzona klasy premium, stworzona metodami rzemieślniczymi. Trunek powstał w trzech wersjach – Młódka: Wódka Żytnia z Okowitą (30 butelek), Młódka: Wódka Żytnia Starzona Dąb Francuski (50 butelek) oraz Młódka: Wódka Żytnia Starzona Moc Beczki (20 butelek). Trunek został stworzony wg autorskiej receptury, z udziałem pracy rąk ludzkich (m.in. butelkowanie, oklejanie etykiet i opisywanie ich). A dlaczego premium? Bo wyprodukowana przez profesjonalistów, z wysokiej jakości surowców, na specjalistycznej aparaturze do produkcji alkoholi w krótkich partiach.

Młódka powstała w małej gorzelni rzemieślniczej
Receptura
Receptura oparta jest o wódkę żytnią połączoną z żytnim destylatem (to trochę tak, jakby do pasteryzowanego soku pomarańczowego Cappy dodać świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy). Wykorzystaliśmy trunek wyjątkowy – wódkę rzemieślniczą, która została najwyżej oceniona w swojej kategorii podczas Warsaw Spirits Competition 2022). Wódka została wlana do beczki z francuskiego dębu po hiszpańskim czerwonym winie z regionu Rioja. Leżakowała przez 140 dni, przez co nabrała odpowiedniego smaku i złocistego koloru. Wódka została wlana do beczki z mocą 60%. Kiedy zdecydowaliśmy się na butelkowanie, miała już 57%, a więc tzw. dola dla aniołów wyniosła 3%.

Beczka z francuskiego dębu po francuskim winie, w której leżakowała Młódka
Młódka bez tajemnic
Dlaczego 140 dni? Po niespełna 130 dniach uznaliśmy, że to wystarczy. Młódka miała być wódką młodą, która zachowuje to, co dobre w bazowym destylacie. Nie chcieliśmy, żeby beczka całkowicie zdominowała zapach i smak trunku, który już przed leżakowaniem był przecież znakomity. Zwłaszcza, że beczka była młoda, napełniona wysokoprocentowym alkoholem dopiero po raz drugi (jej pierwszym napełnieniem była okowita z jabłek, która spędziła w niej zaledwie kilka miesięcy). Próbowaliśmy trunku w odstępach ok 30 dni, więc byliśmy przy niej blisko, gdy dojrzewała :).

To już ten moment – decydujemy o rozlewie
Duża moc? No tak, 57% to i tak spory woltaż, uznaliśmy, że zbyt duży na wódkę. Po kilku próbach, zdecydowaliśmy się na zestawienie Młódki do mocy 44%. Przy tym woltażu wydała mi się najbardziej odpowiednia. W zapachu i smaku zachowała to, co najlepsze z bazowego destylatu, a już wyraźnie zaznaczył się wpływ beczki. Tak narodziła się Młódka Wódka Żytnia Starzona 44% Dąb Francuski.
Mimo to, postanowiłem jednak zachować w bardzo limitowanej (20 butelek) ilości, edycję z mocą beczki. Nie spotkałem się z trunkami tego typu na rynku, a ta wersja wydała mi się bardzo aromatyczna i pijalna. Do tego istotnie różni się organoleptycznie od tej, połączonej już z wodą. W ten sposób powstała Młódka Wódka Żytnia Starzona 57% Moc Beczki.
Na koniec, uznałem, że fajnie będzie móc zaproponować spróbowanie Młódki w każdej jej postaci, zarówno przed, jak i po leżakowaniu w beczce. Dlatego, rzutem na taśmę, poprosiłem destylarnię o zabutelkowanie wódki także w wersji podstawowej. Jest to wódka żytnia z Silesia Distillery z podniesioną nieco (z 43 do 44%) mocą. Ten trunek uzupełnia więc pierwszą serię trzech trunków wprowadzonych na rynek pod nazwą Młódka.
Wszystkie butelki są ręcznie numerowane i podpisane przeze mnie na etykietach. Do etykietowania wykorzystałem papier ekologiczny z recyklingu oraz papier „kraft”.

Premierowa Młódka w trzech wydaniach
A skoro już jesteśmy przy miejscu narodzin Młódki, to tu możecie zobaczyć wideo z dnia, w którym zdecydowaliśmy o rozlewie.
Dlaczego Silesia Distillery?
Być może zastanawiacie się, dlaczego wybrałem akurat tą destylarnię. Z Krystianem, Wojtkiem i Pawłem znam się już od kilku lat. Byli uczestnikami moich spotkań degustacyjnych jeszcze na etapie przygotowywania swojej własnej destylarni. Kiedy ich projekt ruszył pod marką Triple Head, niemal od razu wprowadziłem ich produkty do oferty sklepu. Zrobili jako jedni z pierwszych, znakomite okowity starzone – z jabłek, winogron, a potem gruszek i wiśni. Kiedy więc szukałem możliwości stworzenia własnego alkoholu, rozważałem współpracę z Silesia Distillery.

Zawsze mogłem liczyć na pomoc ekipy z Silesia Distillery
Od początku zależało mi na destylacie z żyta, bo to jeden z moich ulubionych surowców. Chciałem też stworzyć alkohol starzony, który jednocześnie będzie mógł być wyprodukowany w krótkiej, bardzo limitowanej edycji. Kiedy więc tylko się dowiedziałem, że Silesia Distillery ma znakomitą wódkę żytnią i właśnie zwolniła się tam beczka po jabłkowej okowicie, a do tego jest chęć, aby zrobić dla mnie krótką partię wódki, byłem pewien, że to jest to.
Skoro kwestia nazwy i receptury trunku były już ustalone, pozostały sprawy zw. z opakowaniem. Wybór butelki poszedł mi dość szybko. Sprowadziłem kilka różnych, które pasowały mi do rzemieślniczego charakteru wódki i po kilku konsultacjach, wybrałem jedną z nich. Etykieta… to jednak było wyzwanie. Pierwszy designer, jak to się mówi, “wykruszył się”. Przez chwilę nawet sam próbowałem zaprojektować etykietę w Canvie. Wreszcie jednak, swoją pomoc zaoferowała mi Wiktoria Czarnecka, która kilka tego typu projektów już realizowała. Wiktoria, oprócz projektowania, rysuje także własną kreską i postanowiła narysować Młódkę tylko dla mnie. Efekt widzicie na etykiecie.

Młódka Wódka Żytnia Dąb Francuski
Jak smakuje Młódka?
Młódka startuje w trzech wydaniach. Degustacja całej trójki, to nie tylko obcowanie z różnymi smakami, to także spora dawka edukacji. Można bowiem doświadczyć, jaki wpływ na bazowy destylat ma leżakowanie w beczce oraz zwiększona moc.
Nie każdy interesuje się alkoholami wysokoprocentowymi na co dzień i nie każdy skupia się na ich organoleptycznym odbiorze tak mocno jak chociażby ja. Na opinii takich osób zależało mi jednak bardzo mocno. Częstowałem więc Młódką przy różnych okazjach. W trakcie degustacji, usłyszałem tego typu sformułowania: “nie trzeba przepijać”, “jest dobra na ciepło”, “smakuje trochę jak whisky”, “bardzo gładka”, “ale rozgrzewająca”, “ładnie pachnie”, “całkiem inna niż zwykła wódka”.
Jeśli poszukujecie bardziej szczegółowego opisu, poniżej kilka słów o tym jak ja odbieram Młódki, jeżeli chodzi o zapach i smak.

Co 30 dni próbowaliśmy trunku
Młódka Wódka Żytnia z Okowitą 44%
O jej niecodziennym smaku decyduje przede wszystkim dodatek żytniej okowity. Znajdziecie tu zapach owoców sadu – dojrzałych jabłek, czy gruszek oraz nuty świeżo wypieczonego chleba. Smak kojarzy się z drożdżówką z owocami, wanilią, kruszonką z posypką i skórką chleba obtoczoną w mące. W finiszu mamy sporo soku owocowego i cytrusowej pikantności.
Młódka Wódka Żytnia Starzona Dąb Francuski 44%
Wódka ma intrygujący zapach lodów waniliowych i ptasiego mleczka. W smaku można doszukać się orzechów, imbiru i czarnego pieprzu. Finisz to sporo suszonych owoców, rodzynki i nuta cierpka.
Młódka Wódka Żytnia Starzona Moc Beczki 57%
Jej zapach kojarzy się z laską wanilii, cynamonem i cytrusami. W złożonym smaku można doszukać się orzechów, goździków, kardamonu, nut drzewnych, imbiru i dojrzałych owoców. W finiszu wódka pozostawia po sobie nuty przypraw i słodkich owoców.
Jak podawać Młódkę?
Młódka jest trunkiem jakościowym i mimo tego, że jest wódką, nie należy jej chłodzić a tym bardziej mrozić. Pełnię aromatu i smaku oferuje w temperaturze pokojowej. Najlepiej serwować w szkle w kształcie tulipana, ew. w szklaneczkach typu tumbler. Młódka – Wódka Żytnia z okowitą sprawdzi się jako pairing dla tradycyjnych dań kuchni polskiej opartych o mięso drobiowe, czy dziczyznę. Młódka Starzona bardziej pasuje mi jako alkohol deserowy oraz jako akompaniament do cygara.
Dobrym pomysłem jest degustacja Młódek, która pokazuje jak zmienia się zapach i smak alkoholu na skutek leżakowania w beczce oraz podnoszeniu mocy trunku. Każda z premierowych wódek, mimo, że oparta na tym samym destylacie, ma inne walory organoleptyczne. Można dodawać odrobinę wody i oceniać jak zmienia się trunek wraz z obniżaniem zawartości alkoholu. Fajne ćwiczenie – polecam :).
Intensywność doznań, jeżeli chodzi o zapach i smak Młódki, sprzyja odpowiedzialnej degustacji. Pamiętajcie o umiarze w korzystaniu z alkoholu.
Gdzie kupić i ile kosztuje Młódka?
Młódka jest oczywiście dostępna w sklepie online 40procent.pl. Młódka Wódka Żytnia z Okowitą 44% kosztuje 109 zł, Młódka Wódka Żytnia Dąb Francuski 44% – 169 zł a Młódka Wódka Żytnia Moc Beczki – 199 zł.